Fala Zbrodni-forum

Jelonka

Lilka Dobrowolska, dziewczyna Marka Helera, zostaje porwana przez Genę. Renata udziela reprymendy Szajbie za akcję z Silene. Gena czeka na Marka w jego mieszkaniu, pokazuje mu zdjęcie porwanej Lilki, zapewnia go, że policja już go znalazła i zabiera ze sobą. Przed domem Gena strzela do policjanta i odjeżdża z Markiem złotą Omegą. Silene odzyskuje przytomność. Zapewnia Młodego, że dobrze się czuje i tylko martwi się, że lekarze nic jej nie chcą powiedzieć. Młody czuje się winny. Od lekarza dowiaduje się, że Silene czeka operacja . Jak dobrze pójdzie to Silene będzie chodzić, jak nie to czeka ją wózek. Młody widzi jak do szpitala przywożą Marata, który jednak przeżył. Pilnują go policjanci. Marek jest hackerem. Policja poszukiwała go za ataki na stronę ministerstwa gospodarki. Jego rodzice zginęli w wypadku spowodowanym przez pracownika ministerstwa, który nie został ukarany. Ktoś zadzwonił na komendę i powiedział gdzie Marek się ukrywa. Piotr i Alex spędzają razem czas. Piotr chce by Alex odeszła z policji, a jeśli nie to on odejdzie od niej. Alex zgadza się odejść. Szajba i Iza rozmawiają z kolegami Marka z uczelni, którzy mało o nim wiedzą. Szajba nie wierzy, że Marek strzelał do policji i uciekł złotą Omegą. Gena spotyka się z Kolą w restauracji. Chce z nim robić interesy. Gena jest członkiem tajnych służb rosyjskich. Lilka znikła ze swego pokoju. Marek z ludźmi Koli włamują się do firmy. Unieszkodliwiają strażników, a Marek kopiuje dane z serwera. Na oczach Piotra Alex zatrzymuje dwóch złodziei. Gena zabiera od Marka laptop z danymi, daje mu kolejny i adres następnej firmy. Piotr przekonuje się, że życie Alex to policja. Zrywa z nią. OPZ ma się zająć trzema włamaniami w trzech dużych firmach, z których wszystko skradziono. Strażnik z jednej z firm rozpoznaje Marka na zdjęciu, bo widział go bez maski. Michał ustala, że we wszystkich firmach na dzień przed włamaniem była fałszywa kontrola BHP. Mają informację o kolejnej kontroli w firmie Konsult i zastawiają pułapkę na złodziei, ale przez złą łączność jednostka specjalna wkracza za wcześnie i złodzieje uciekają. Zostaje tylko jeden postrzelony, który opowiada o kradzieżach Rafalskiemu. Nigdy nie wiedział tego, kto im to zleca i nie wie, co Marek robi, ale zawsze na niego czekają. Konsult to firma zajmująca się księgowością dla firm z całej Europy. Informacje o jej klientach są cenne dla innego państwa. Gena chce by jeszcze raz włamali się do Konsultu. Szajba czeka na Marka w pokoju informatyków tej firmy. Marek wyjaśnia mu, że Gena go szantażuje, bo ma Lilkę. Szajba daje mu GPS i każe robić swoje. Jadą za Markiem na spotkanie z Geną. Na spotkaniu Marek odmawia przekazania danych dopóki nie zobaczy Lilki. Gena się nie zgadza, człowiek Koli się denerwuje, bo chce pieniądze i strzela do Geny. Wkracza policja. Szajba nie wzywa karetki, mimo, że Gena się wykrwawia, bo chce by ten powiedział mu gdzie jest Lilka. Gena długo odmawia, ale kiedy ma już zemdleć, mówi, że na parkingu i podaje część rejestracji. Jadą na parking i znajdują związaną i nieprzytomną Lilkę w furgonetce. Wspólnik Koli przekonuje go, że muszą zabić Marata, bo ten wie o nich za dużo.

Streszczenie wzięte ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]